Zanim jednak to nastąpiło, kandydaci do tytułu musieli przebrnąć przez mordercze dla nich konkurencje. Panie zaprezentowały swoje możliwości wokalne, lepiej lub gorzej śpiewając po góralsku, panowie zaś popisywali się tańcem zbójnickim. Wielu z nich bardziej wykonywało taniec "żaby" niż zbójnika. Dowolność interpretacji tańca wśród kandydatów była tak ogromna, że jury niejednokrotnie wybuchało śmiechem, patrząc na popisy turystów.
Trudnych konkurencji było dużo więcej. Najwięcej problemów paniom i panom sprawiły popisy artystyczne. Aby zdobyć wymarzony tytuł, panie musiały się popisać nie tylko umiejętnościami zawiązywania gorsetu, ale też wiedzą o regionie. Panowie musieli sobie jeszcze radzić z precyzyjnym celowaniem siekierą do pniaka.
Ostatecznie jury po naradzie wybrało zwycięzców - przez najbliższy rok tytuły Ceperki i Cepra Roku należą do Ślązaków: Bożeny Wójcik z Bytomia i Marka Zielki z Piekar Śląskich.
- Jestem ceperką. Ceperki to wszystkie panie niegóralki - śmieje się pani Bożena Wójcik, zwyciężczyni plebiscytu. Jej zdaniem, cepry to po prostu prawdziwi turyści.
Sami górale tłumaczą, że ceper to "śwarny chłop, który rad widzi górali i który tak często, jak może, pod Tatry przyjeżdża na wypoczynek".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
