MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To najgorsze miejsce na ziemi - mówił w Oświęcimiu Yariv Lewin z Knesetu

Ewelina Sadko
- Przechodząc przez bramę obozu zamknąłem oczy i myślami byłem z ciotką, która zginęła w obozie - mówił Yariv Lewin, przewodniczący koalicji rządzącej z izraelskiego parlamentu. - Ciocia wysłała stąd jeszcze list do matki, pisała, że wróci.

Nie wróciła - wspominał. Opowiadał także o swoich odczuciach. Mówił, że wyobraża sobie wagony i dzieci stojące przy doktorze Mengele, których rodzice szli prosto do komór gazowych. - To najgorsze miejsce na ziemi . Nadal przechodzą mnie dreszcze, a w sercu pozostaje blizna - dodał schodząc z mównicy.

69 lat temu obóz został wyzwolony przez żołnierzy radzieckich. Noah Klieger, były więzień, wspominał, że 27 stycznia 1945 r. w KL Auschwitz nie było już nikogo. Niemcy uciekając zabrali ze sobą 57 tys. więźniów. Wspomniał historię, która wydarzyła się w wagonie podczas ewakuacji obozu. - W pociągu młody więzień, który mówił w jidysz, zwrócił się do nas i powiedział: odmówcie ze mną kadisz za zmarłego mojego ojca. Jeżeli go odmówicie, podzielę się z wami moim chlebem. Wyjął spod piżamy bochenek chleba. Zrobiliśmy to, odmówiliśmy modlitwę. Przeżuwając ten chleb, zapytałem go: kiedy zmarł twój ojciec? Odpowiedział: Niedawno. Siedzimy na nim - mówił Klieger.

Po raz pierwszy w uroczystościach rocznicowych w Oświęcimiu wzięli udział członkowie Knesetu. Przyjechała połowa z nich.
- Auschwitz wydarzył się, co znaczy, że Auschwitz jest możliwy - podkreślał Yariw Lewin.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska