MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nabór w Tarnowie udany. Szkoły średnie otworzą sto oddziałów

Andrzej Skórka
Szkoły "polowały" na uczniów podczas targów edukacyjnych. Okazuje się, że z niezłym efektem
Szkoły "polowały" na uczniów podczas targów edukacyjnych. Okazuje się, że z niezłym efektem mammoth
Tarnowskie szkoły ponadgimnazjalne przygotowywały się w tym roku na rekordowo niski nabór uczniów do klas pierwszych. Zamiast 68 takich oddziałów, mają już jednak kandydatów do 100 klas. Widmo zaciskania pasa zniknęło, a kilkudziesięciu nauczycieli, którym groziło zwolnienie, utrzyma etaty. Przed rokiem na naukę w miejskich szkołach zdecydowało się około 3,3 tysiąca absolwentów gimnazjów. Pesymistyczne przymiarki przed tegorocznym naborem zakładały spadek liczby pierwszaków nawet o tysiąc osób. Powodem był niż demograficzny.

Nabór w Tarnowie udany. Szkoły średnie otworzą sto oddziałów

- Wstępnie, w arkuszach organizacyjnych ostrożnie zaplanowano utworzenie 68 oddziałów klas pierwszych - przyznaje Bogumiła Porębska, szefowa Wydziału Oświaty w tarnowskim magistracie.- Po zakończeniu pierwszego etapu naboru wiemy już, że uda nam się uruchomić 100 klas pierwszych. W obecnych realiach to wielki sukces.

Pierwszaków mimo wszystko ubywa, ale w tempie niższym od zakładanego w czarnym scenariuszu. W tarnowskich szkołach ponadgimnazjalnych uczyć się będzie od września 3 tysiące uczniów klas pierwszych.

Większy od ostrożnych założeń nabór to także dobra wiadomość dla nauczycieli. Na wiosnę szkołom w mieście groziła redukcja ponad stu etatów. - Każdy dodatkowy oddział ponad założone 68 to do dwóch uratowanych etatów - mówi dyr. Porębska.

Najszybciej swoich dziewięć klas pierwszych skompletowało I LO w Tarnowie. I to przede wszystkim dzięki kandydatom legitymującym się wysokimi zdobyczami punktowymi. Licea tradycyjnie cieszyły się powodzeniem. Podobnie jak klasy informatyczne, czy technika o profilu fototechnik albo geodeta. O dziwo, gorzej wypadł nabór do szkół zawodowych. Mało było chętnych na zdobycie fachu mechanika samochodowego, czy spedytora albo renowatora architektury.

Sytuację oświaty w Tarnowie ratuje napływ uczniów spoza miasta. W szkołach średnich jest ich już około 70 procent. Odbija się to na sytuacji szkół w powiecie tarnowskim. Liczba wszystkich uczniów spadła tam z ponad 5 tysięcy w latach 2004-5 do ok. 3,8 tysiąca. W pierwszych klasach uczyć się będzie po wakacjach około 900 młodych ludzi. - W obliczu niżu i biorąc poprawkę na sąsiedztwo Tarnowa, to i tak przyzwoity wynik - ocenia Edmund Juśko, dyrektor wydziału edukacji w starostwie powiatowym.

Chyba najlepiej poradził sobie Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Zakliczynie, który uruchomi 5 klas pierwszych. Sporym zainteresowaniem cieszyła się oferta ZSP w Tuchowie i LO w Tuchowie. Na przeciwnym biegunie znalazł się ZSP w Radłowie. Kandydatów wystarczy na jeden oddział. Podobnie jak w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Skrzyszowie.
- Pełny obraz będzie pod koniec sierpnia. Zwykle wraca do nas wtedy około stu kandydatów, którzy nie dostali się do szkół w Tarnowie lub zrezygnowali z nauki tam z innych względów - dodaje dyr. Juśko.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska