MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dalszy ciąg awantury o "Relaxy"

Józef Słowik
Dwa wnioski do rajców w tej samej sprawie. Firmom nie podobają się decyzje radnych.

Nie cichnie zamieszanie wokół znaku towarowego "Nowy Targ Relaks". Wczoraj Rada Miasta Nowego Targu jednogłośnie odrzuciła dwa zażalenia, które wcześniej trafiły na biurko przewodniczącego rady.

Jedno wezwanie do usunięcia naruszenia interesu prawnego złożyła Magdalena Gacek, młoda desingerka, która pierwsza była zainteresowana korzystaniem ze znaku towarowego "Nowy Targ Relaks". Zgody jednak nie otrzymała.

Kolejne pismo z zażaleniem przyszło od Marka Dewódzkiego z firmy Demar, który zgodę otrzymał, ale nie zgodził się na udzielenie podobnej decyzji firmie Wiesława Wojasa, który również produkuje buty w Nowym Targu.

Marek Dewódzki chciał, aby miasto uchyliło uchwałę z końca czerwca br., wyrażającą zgodę na umieszczenie nazwy miejscowości Nowy Targ w znaku towarowym na produktach swojego konkurenta Wiesława Wojasa.

W swoim piśmie do nowotarskich rajców Dewódzki argumentuje, że uchwała ta narusza jego interes prawny, mimo że radni zdecydowali, iż Wiesław Wojas będzie używać znaku "Relaks Nowy Targ".

Dewódzkiego taka zmiana kolejności w nazwie jednak nie satysfakcjonuje. Właściciel firmy Demar zaznacza, że poniósł wysokie koszty opracowania i wdrożenia procedury patentowej oraz przygotowania nowej produkcji.

Magdalena Gacek, młoda desingerka z Małopolski, uznała natomiast, że uchwała z 27 kwietnia zezwalająca na używanie znaku towarowego przez firmę Demar w sposób rażący naruszyła tym razem jej prawa.

"Dokument narusza nie tylko mój interes prawny, lecz łamie ustawę o samorządzie gminnym oraz ustawę prawo własności przemysłowej" - napisała w swoim wniosku Gacek.

Podkreśliła, że jej zdaniem rada miasta nie traktuje równo wnioskodawców, albowiem uchwałą z 30 stycznia 2009 roku odmówiła jej zgody na umieszczenie nazwy miejscowości w identycznym znaku towarowym.

Władze Nowego Targu tłumaczą pani Gacek, że nie było możliwości udzielenia zgody na używanie nazwy "Nowy Targ Relaks" na jej produktach, ponieważ jej firma nie znajduje się w Nowym Targu, a marka jednoznacznie kojarzy się ze stolicą Podhala.

Władze miasta przypominają, ze marka "Nowy Targ" została stworzona na potrzeby oznaczenia butów zimowych o tej właśnie nazwie, znanych w całym kraju jako produkowane przez nieistniejące już Nowotarskiej Zakłady Przemysłu Skórzanego Podhale.

Jak twierdzi wiceburmistrz Nowego Targu Eugeniusz Zajączkowski, to nie rada miasta jest uprawniona do określania pierwszeństwa w uzyskiwaniu praw ochronnych na znak towarowy ani do udzielania prawa do wyłącznego korzystania z tego wzoru przez wnioskodawcę, ale Urząd Patentowy.
Sprawa zapewne znajdzie swój finał w sądzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska